Nazwa miasta nie jest przypadkowa, wywodzi się rzeczywiście od soli, tyle że nie wydobywanej na miejscu, lecz przywożonej z daleka i tutaj uzdatnianej. Zanieczyszczony surowiec z wody morskiej transportowany był z wybrzeży Francji drogą morską, a ze Szczecina odrzańskimi łodziami w górę Odry. Już od średniowiecza sól na Śląsk sprowadzano z terenów Polski, głównie z żup w Wieliczce i Bochni. Objęcie władzy nad tym terenem przez monarchię Habsburgów spowodowało utrudnienia w wymianie handlowej, dlatego utworzenie warzelni, która dała początek Nowej Soli, miało uniezależnić Śląsk od polskich dostaw.
W roku 1553 cesarz Ferdynand I obdarzył gdańszczanina Antoniego Schmidta, przywilejem zezwalającym na założenie warzelni. Tenże zobowiązał się do uregulowania Odry, aby transportować nią surowiec znad morza, a gotowy produkt w głąb Śląska. Dla realizacji przedsięwzięcia Schmidt założył spółkę akcyjną, rozwiązaną w 1562 roku, gdy zarządzeniem cesarza warzelnictwo zostało objęte monopolem państwowym. Pierwszą warzelnię, urządzoną koło Milska, jednak wkrótce została zlikwidowana z powodu sporu z właścicielem gruntów. Zakład przeniesiony został na grunty cesarskie, koło wsi Modrzyca. Nad lewym ramieniem Odry, rozwidlającej się w tym miejscu i tworzącej wyspę, w roku 1563 zbudowano nową warzelnię z magazynem i budynkiem mieszkalnym dla robotników. Taki był początek Nowej Soli. W dwa lata później wiosenna powódź zniosła te pierwsze, drewniane budynki. Przy odbudowie wzniesiono już obiekty murowane, w tym okazałą, piętrową siedzibę cesarskiego urzędu solnego. W niedługim czasie pojawiły się dalsze budowle: tartak wodny, browar, karczma oraz domy urzędników solnych.
Pierwotna osada położona była przy lokalnej drodze prowadzącej z Otynia przez Modrzycę, Koserz, Stare Żabno do przeprawy na Odrze w Kiełczu i do Przyborowa. Osada skupiała się przy odcinku wspomnianej drogi, zbieżnej z obecną ulicą Moniuszki.
Narodzinom warzelni i osady solnej pod Modrzycą towarzyszyło wiele sporów między urzędnikami cesarskimi a okoliczną szlachtą i władzami miast. Powodem był wyrąb lasów na drewno opałowe, zużywane w dużych ilościach przy warzeniu (oczyszczaniu) soli. Przyczyną nieporozumień były też sprawy związane z regulacją Odry, co wiązało się z likwidacją tam i jazów, wykorzystywanych gospodarczo m. in. do poruszania młynów. Produkowana sól nie cieszyła się również dobrą opinią i wiele miast śląskich, w tym także Głogów, Kożuchów i Bytom Odrzański, wbrew cesarskiemu nakazowi, odmawiało jej kupowania, preferując zakazaną sól z Polski. Mimo kłopotów i trudności warzelnia produkowała, a związana z nią osada rozrastała się. Osiedlali się tutaj rzemieślnicy różnych specjalności, kupcy, a przede wszystkim przewoźnicy wodni, transportujący łodziami surowiec i wyprodukowaną sól. Ich domy stawiane były przy drogach, które stały się później ulicami: Kościelną, Pocztową i Szeroką. Zaczęła się też przyjmować nazwa osady Nowa Sól (Neusalz). W 1597 roku otrzymała ona kościół ewangelicki, ufundowany przez naczelnego zarządcę dóbr solnych, Daniela von Preussa. Po wojnie trzydziestoletniej warzelnia podupadła, nieopłacalna z czasem produkcja została przerwana w 1713 roku. Produkt ten długo jeszcze wpływał na ekonomikę miasta jako pośrednika w handlu solą. Istniejąca od początku faktoria po upadku warzelni zwiększyła jeszcze swe obroty, sprowadzając towar z Saksonii i Brandenburgii. Wybudowano dalsze magazyny solne (w roku 1784 było ich pięć). Faktoria przetrwała do 1867 roku, a rację jej bytu przekreślił rozwój komunikacji kolejowej, ułatwiający nabywanie soli u jej producentów i rozprowadzanie w sprzedaży detalicznej. Duże znaczenie dla terytorialnego rozwoju Nowej Soli miało uruchomienie w roku 1662 poczty konnej z Berlina do Wrocławia.
Ulepszona została droga z Zielonej Góry i Otynia, która wchodziła do miasta podobnie jak obecna ulica Piłsudskiego. Przy trasie tej wykształcił się plac targowy, czyli dzisiejszy plac Wyzwolenia, przy nim zaś wzniesiono zajazd pocztowy, obsługujący pocztylionów. Budynek przetrwał do 1945 r., potem wzniesiono na jego miejscu bank. Miasto Nowa Sól wraz z całym Górnym Śląskiem należało do Korony Czeskiej, związanej z Cesarstwem Austriackim. W 1740 roku, po wygranej wojnie z Austrią, Prusy włączyły Śląsk do swojego państwa. Król pruski Fryderyk II, dostrzegając znaczenie Nowej Soli jako ośrodka produkcji i handlu nadał jej w roku 1743 prawa miejskie. Przyniosło to wiele korzyści mieszkańcom, odciążając ich od powinności służebnych na rzecz państwa. Otrzymali uprawnienia samorządowe, rzemieślnicy zaś szereg przywilejów, sprzyjających wzmożeniu produkcji. Utworzony został magistrat z burmistrzem na czele, a także sąd miejski. Kasa miejska zasilana była podatkami od wyszynku i opłatami czynszowymi od zabudowanych parcel. Dochód przynosiły także opłaty pobierane na targach, które odbywały się dwa razy w tygodniu. Podnosząc Nową Sól do rangi miasta, Fryderyk II nakazał opracowanie projektu jej rozbudowy. W 1745 roku plan rozwoju przestrzennego miasta był gotowy, a wykonał go rejonowy inspektor budowlany w Głogowie, Juliusz Springer. Oznaczył na nim 182 istniejące wówczas budowle i wykreślił 220 nowych działek budowlanych, przy zaprojektowanych ulicach. Zarządzając tak znaczne powiększenie Nowej Soli, król pruski oczekiwał napływu obcych rzemieślników, zwłaszcza tkaczy i sukienników. Życzenie to spełniło się tylko częściowo i to dzięki przybyciu braci morawskich, sekty prześladowanej w cesarstwie austriackim. Stanowili oni grupę nie przekraczającą 10% mieszkańców miasta, odegrali jednak w jego rozwoju znaczną rolę. Wyznaczone na planie Springera działki nieprędko zostały zabudowane. Plan z 1830 roku, ujawnia dużą ilość nadal pustych parcel. Dopiero rozwój przemysłu w I połowie XIX w.
spowodował rozwój miasta.
Rozwój gospodarczy.
Po 1815 roku Śląsk nadal pozostał prowincją pruską. W wyniku przeprowadzonych zmian administracyjnych, Nowa Sól
znalazła się w powiecie kożuchowskim., rejencji legnickiej. Wiek XIX charakteryzował się stałym rozwojem przemysłu
w mieście. Nowa Sól w szybkim czasie stała się poważnym ośrodkiem przemysłowym o profilu hutniczo - metalowym i
przetwórczym lnu. Przemysł ciężki reprezentowany był przez dwa zakłady: "Starą Hutę" (późniejszy Dozamet),
założoną w 1827 roku przez K. H. Glasera (później zakład przeszedł w ręce rodziny Krause) oraz założoną w 1852
roku "Nową Hutę" ("Paulinnenhűtte", obecny Fakot). Prawdziwym potentatem przemysłu lniarskiego stały się natomiast
zakłady nici założone w 1816 roku przez J. D. Gruschwitza (byłe zakłady NFN "Odra"). Początki zakładu sięgają
XVIII wiecznej manufaktury lnianej Braci Morawskich. Unowocześnienie fabryki przyniosło wzrost produkcji
oraz liczbę zatrudnionych pracowników. Zakład zajmował się produkcją wysokiej jakości nici. Kolejnym dużym
zakładem przemysłowym, stała się założona w 1872 roku fabryka kleju braci Garve, stopniowo rozbudowywana przez
modernizację urządzeń produkcyjnych. W Nowej Soli powstawało, bądź kontynuowało wcześniejszą działalność
wiele drobniejszych zakładów przemysłowych. Istniały nadal zakłady przerobu kamieni młyńskich,
garbarnia Braci Morawskich i trzy krochmalnie. W latach 80-tych powstała fabryka mebli, wytwórnia papieru,
parowy tartak i fabryka maszyn rolniczych. Stocznia z budowy drewnianych barek, przestawiła się na remonty
silników odrzańskich jednostek. Znaczącą rolę w żegludze na Odrze odgrywał również port przeładunkowy.
Rozwinął się również przemysł przetwórczo - spożywczy. Funkcjonowały liczne młyny wiatrowe, wodne i duży
młyn parowy, dwa browary. Na przełomie wieków Nowa Sól stała się w pełnym znaczeniu ośrodkiem przemysłowym.
Korzystne połączenia komunikacyjne przyczyniły się do bujnego rozwoju handlu. Budowano liczne drogi łączące
miasto z innymi miejscowościami regionu. W 1871 roku otwarto stałe połączenie z drugim brzegiem Odry.
Drewniany most zastąpił działający do tej pory prom. W tym samym roku Nowa Sól otrzymała również połączenie
kolejowe z Wrocławiem i Zieloną Górą. W latach 1900 - 1903 sfinalizowano budowę linii kolejowej w kierunku
Poznania, budując stalowy most w Stanach. Nowa Sól utrzymywała stosunki handlowe ze Śląskiem, Saksonią,
Pomorzem, Skandynawią i Ameryką Południową. Rozwinęła się także strefa usług dla mieszkańców. Powstawały
restauracje, gospody i hotele. Właściciele przedsiębiorstw budowali okazałe kamienice, wille oraz fundowali
szpitale, biblioteki. Powstawały również osiedla robotnicze. Na przełomie wieków wydawano w mieście kilka
tytułów czasopism. Powstało szereg szkół powszechnych, zawodowych i gimnazjum. Szczególnie dbano o zieleń
zakładając liczne parki. W 1915 r. utworzono muzeum regionalne (Heimatmuseum). Działały liczne organizacje
sportowe: związek strzelecki , klub żeglarski ("Mewa"). Wzrost liczby mieszkańców pobudzał rozwój miasta.
Z solnej przeszłości pozostało wykorzystywanie części starych magazynów nad Odrą na składowanie
importowanej soli. Jednak sprawny transport kolejowy uczynił zbędnym robienie wielkich zapasów tego
surowca. Pod koniec XIX stulecia tradycje solne pozostały już tylko w nazwie miasta.
Okres miedzywojenny 1918 - 1939.
W okresie I wojny światowej ludność i przemysł miasta w dużej mierze pracowała na potrzeby wojenne. Trwałym śladem zaangażowania mieszkańców Nowej Soli w wojnę był ufundowany w późniejszym czasie pomnik ku czci poległych żołnierzy 7 Rezerwowego Regimentu Piechoty, który stanął w pobliżu gimnazjum. Czasy Republiki Weimarskiej w Nowej Soli, jak i w całych Niemczech, charakteryzowały się niezwykle gwałtownymi przeobrażeniami społecznymi i politycznymi. Powojenny kryzys gospodarczy i szalejąca hiperinflacja spowodowały spadek poziomu produkcji i obniżenie poziomu życia mieszkańców. Szczególnie burzliwy był rok 1923, kiedy to doszło w mieście do demonstracji i rozruchów zakończonych demolowaniem sklepów.
Lata dwudzieste i początek trzydziestych to okres wychodzenia z kryzysu. Pomimo piętrzących się trudności władze miasta przeprowadziły szereg śmiałych inwestycji. Przebudowano sieć wodno-kanalizacyjną, wytyczano nowe ulice i rozpoczęto budowę osiedli mieszkaniowych zlokalizowanych w kierunku Rudna i Kożuchowa (obecne ulice Sienkiewicza, Kochanowskiego, Siemiradzkiego). Prawdziwą dumą miasta były; szpital powiatowy, oddany do użytku w 1930 r.; nowy stalowy most przez Odrę ukończony w 1931 r.; nowy budynek gimnazjum wybudowany w 1932 r. oraz budynek filii Banku Rzeszy (obecny Bank Spółdzielczy). W 1932 r. wybudowano nowy most na Odrze. Zmiany zachodziły również w przemyśle Nowej Soli. Modernizowano stare fabryki i uruchamiano nowe zakłady: zakład przetwórczy szczeciny, mleczarnia. Kwitło życie towarzyskie i kulturalne. Liczne restauracje, często zlokalizowane nad Odrą, dostarczały mieszkańcom rozrywek, organizując koncerty i zabawy taneczne. Dużą popularnością cieszyły się rodzinne wycieczki do lasu za Odrą (Oderwald), gdzie zorganizowano liczne ścieżki spacerowe i dydaktyczne. Na początku lat 30-tych, na skutek zmian granic administracyjnych miasta doszło do znacznego wzrostu liczby jego mieszkańców. W granicach miasta znalazły się bowiem, dotychczas samodzielne gminy: Koserz, Stare Żabno i część Przyborowa. W 1936 r. liczba ludności miasta przekroczyła 17 tys. osób.
Wraz z przejęciem władzy w Niemczech przez Hitlera, rozpoczął się nowy rozdział w historii miasta. Zlikwidowano partie polityczne, rozwiązano związki zawodowe i rozpoczęto szykanowanie ludności pochodzenia żydowskiego. Ludność miasta stopniowo poddawała się propagandzie. Skupiona w tworzonych masowo przez partię nazistowską organizacjach, włączyła się czynnie do budowy "tysiącletniej Rzeszy". Zamówienia rządowe spowodowały ożywienie przemysłu metalowego i ruch w branży budowlanej, a co za tym idzie spadek bezrobocia. Od 1934 roku ruszyły bowiem pełną parą prace budowlane na potrzeby przyszłej wojny. Na terenie miasta i nowosolskich zakładów przemysłowych wybudowano kilkanaście schronów przeciwlotniczych. Wznoszono również umocnienia nad Odrą Pozycja Środkowej Odry.
W ten sposób miasto wkroczyło w swój kolejny wojenny rozdział dziejów.
Lata 1945 - 1950. Administracja polska.
Pierwsi Polacy pojawili się w Nowej Soli na początku marca 1945 r. W większości byli to mieszkańcy Wielkopolski, którzy przybywali na te ziemie w celu poszukiwania łupów wojennych. Niezniszczone miasto było przysłowiowym rajem dla szabrowników. Początkowo działania te nie miały większego rozmiaru. Mieszkańcy pogranicza przybywali do Nowej Soli, żeby odzyskać to co im zabrała wojna. Wraz z ustabilizowaniem się sytuacji procederem tym zaczęły się parać zorganizowane i uzbrojone grupy, które czerpały z akcji "czyszczenia" niemieckich miast ogromne korzyści. Jednak nie wszyscy przybywali na te ziemie w tym celu. Wczesną wiosną pojawili się również pierwsi polscy osadnicy. Jednymi z pierwszych byli Polacy z Kościana skierowani do Nowej Soli przez Polski Związek Zachodni oraz grupa osadników z Pleszewa. Oni to rozpoczęli tworzenie zrębów państwowości polskiej. Uruchamiali zakłady i warsztaty. Podejmowali zadania zabezpieczające mienie, próbowali uruchamiać obiekty użyteczności publicznej. Wszystkich cechował ogromny zapał i bezinteresowność. Ciekawym zjawiskiem było powracanie do Nowej Soli ludzi , którzy spędzili tutaj wojnę w charakterze robotników przymusowych. Dzisiaj wspominają, że urzekła ich czystość, a przede wszystkim wiosenna zieleń miasta.
W maju 1945 r. przybyła do miasta grupa operacyjna KERM z zadaniem zabezpieczenia przedsiębiorstw i organizacji władz miasta. Początkowo Polacy mieli poważne problemy z rosyjskim komendantem miasta , który preferował pomocniczą administrację niemiecką. Pierwszym polskim burmistrzem Nowej Soli został B. Klaczyński. 2 czerwca 1945 r. powołano Zarząd Miasta. Kilka dni wcześniej 22 maja rozpoczął działalność Państwowy Urząd Repatriacyjny, który przejął na siebie ciężar spraw związanych z organizowaniem polskiego osadnictwa. Głównym zadaniem Zarządu Miasta było przede wszystkim spolszczenie miasta, zorganizowanie odpowiednich warunków dla przybywających osadników oraz uruchomienie zakładów przemysłowych. Do końca 1945 r. częściowo uruchomiono najważniejsze dla życia miasta urzędy i zakłady: pocztę, stację kolejową, wodociągi, straż pożarną i elektrownię na terenie zakładów nici. Przybywający do miasta osadnicy otwierali natomiast zakłady rzemieślnicze, sklepy i restauracje. Powoli życie w mieście się normalizowało. Jednak u schyłku 1945 r. Nowa Sól była nadal miastem wyludnionym liczącym nieco ponad 7000 osób. Napływ większej ilości osadników nastąpił dopiero w 1946 r. Byli to głównie repatrianci i przesiedleńcy z ziem wschodnich, anektowanych w 1939 r. przez ZSRR; ludność ze zniszczonych przez wojnę rejonów Polski centralnej oraz osadnicy wojskowi.
W sierpniu 1946 r. odbyło się pierwsze posiedzenie Miejskiej Rady Narodowej. W ten sposób zakończył się proces formowania administracji miejskiej.
W pierwszych latach powojennych zachowano niemiecki podział administracyjny regionu. Starostwo Powiatowe z siedzibą w Kożuchowie obejmowało miasta Kożuchów, Nowa Sól, Nowe Miasteczko oraz gminy Borów, Broniszów, Lipiny, Wrociszów i Nowogród Bobrzański. Nowa Sól jednak zaczęła odgrywać rolę wiodącego ośrodka administracyjnego. Wobec dużego zniszczenia Głogowa, w Nowej Soli miały swoje siedziby Sąd Rejonowy i Prokuratura Okręgowa. Również korzystne połączenia komunikacyjne miasta z Zieloną Górą, Wrocławiem i Poznaniem sprawiły, że w 1953 r. siedzibę powiatu przeniesiono do Nowej Soli.
Osadnictwo polskie.
Polską akcja osiedleńczą kierował w głównej mierze nowosolski PUR. W lipcu 1945 r. powołano ponadto w Nowej Soli Powiatowy Komitet Osiedleńczy i Miejski Komitet Osiedleńczy. W początkach 1945 r. osadnictwo miało charakter spontaniczny. Zorganizowane formy przybrał wraz z napływem na tzw. Ziemie Odzyskane przesiedleńców z terytoriów, którymi zawładnęło w wyniku zwycięskiej wojny ZSRR. Byli to głównie repatrianci z rejonów Wilna, Baranowicz, Łucka, Równego i Lwowa. Kolejną grupą byli powracający do Polski żołnierze formacji walczących na zachodzie, jeńcy wojenni i robotnicy przymusowi. Znaczną grupę stanowili również mieszkańcy przygranicznych terenów Wielkopolski. Największa grupa osadników napłynęła do Nowej Soli w 1947 r. była to głównie ludność z południowo- wschodnich rejonów Polski. Znalazła się wśród nich znaczna grupa ludności pochodzenia ukraińskiego oraz Łemkowie, których wysiedlono w ramach tzw. Akcji Wisła. Istotną rolę w procesie zasiedlania Nowej Soli i okolic odegrało również osadnictwo wojskowe. Zdemobilizowani żołnierze WP i ich rodziny stanowiły znaczny odsetek ludności, która po 1946 r napłynęła do miasta.
Interesującym zjawiskiem było osiedlanie się w mieście byłych pracowników przymusowych, którzy pracowali w Nowej Soli w czasie wojny. Po uprzednim wyjeździe z miasta powracali by tu się osiedlić na stałe.
Szkolnictwo, kultura, życie religijne.
Jednym z podstawowych zadań stojących przed polską administracją w 1945 r. była organizacja szkolnictwa.. W krótkim okresie czasu powołano do życia wiele placówek oświatowych. 11 września 1945 r. rozpoczęła swoją działalność szkoła podstawowa.
Kierownikiem szkoły SP 1 został A.Kociałkowski. Naukę rozpoczęło 103 uczniów. Kolejną szkołę podstawową SP 2 otwarto rok później. Początkowo zajęcia odbywały się w budynkach zastępczych, ponieważ właściwe obiekty zajmowały tymczasowo inni użytkownicy (w budynku obecnej SP 1 mieścił się PUR). 12 listopada 1945 r. powstała pierwsza szkoła średnia.- Prywatne Gimnazjum Ogólnokształcące. Powstawały również szkoły zawodowe. Pierwszymi były Przyzakładowa Szkoła Przemysłowa przy NZPL nr 4 "Odra" i Publiczna Dokształcająca Szkoła Zawodowa. W 1946 r. otwarto Koedukacyjne Gimnazjum i Liceum dla Dorosłych i Liceum Pedagogiczne, kształcące kadry nauczycielskie.
Wraz z organizacją polskiej oświaty, powstawały pierwsze ośrodki kulturalne.
Już we wrześniu 1945 r. powstał zespół teatralny kierowany przez W. Brykalskiego.
W styczniu 1946 r. przy zakładach odlewniczych powołano Zakładowy Dom Kultury. Swoją placówkę kulturalną utworzyły również NZPL "Odra", przy której powołano orkiestrę dętą i smyczkową. Organizatorami Biblioteki Publicznej i Muzeum Regionalnego byli pp.Fudalejowie, którzy już w maju 1947 r. uruchomili obie placówki. Z ich inicjatywy powstało również Towarzystwo Przyjaciół Muzeum.
Organizatorem polskiego życia religijnego był ksiądz B.Balicki, który we wrześniu 1945 r. został pierwszym katolickim proboszczem w Nowej Soli. Przejął on obowiązki duszpasterskie z rąk niemieckiego proboszcza ks. H. Piwowara, który pozostał w mieście. Od lipca 1946 r. jego obowiązki przejął ks. kapelan R. Kostikow. W 1947 r., dzięki jego staraniom osiedli w Nowej Soli O.O Kapucyni , którzy adoptowali do potrzeb kultu katolickiego kościół ewangelicki. Kościół został poświecony pod wezwaniem św. Antoniego.
Odbudowa przemysłu.
Proces odbudowy przemysłu postępował wraz z napływem do miasta ludności polskiej. Uruchamiano te zakłady , które oddawali do dyspozycji władz polskich Rosjanie.
Jednym z pierwszych większych uruchomionych zakładów była fabryka nici. Rosjanie przekazali fabrykę w listopadzie 1945 r. Po dokonaniu niezbędnych napraw i modyfikacji fabryka pod nazwą Nadodrzańskich Zakładów Przemysłu Lniarskiego nr 4 "Odra" rozpoczął produkcję w styczniu 1946 r. Nieco bardziej skomplikowana sytuacja panowała na terenie zakładów metalurgicznych Krausewerke (Dozamet). Zakład zajmowali Rosjanie, którzy systematycznie demontowali maszyny i urządzenia. Zakład podzielony został na dwie części południową radziecką i północną polską. W swojej części Rosjanie produkowali żurawie kolejowe i wyroby emaliowane. W polskiej części organizowano park maszynowy , który zwożono m.in. ze Szprotawy, Przemkowa i Chocianowa.
Pod nazwą Zespołu Fabryk Dolnośląskich rozpoczęto produkcję odlewniczą w maju 1946 r. W kolejnych latach Rosjanie stopniowo przekazywali kolejne wydziały zakładu, pozbawione jednak wyposażenia. Ostatecznie dopiero w 1948 r. zakład w całości przeszedł w ręce polskie.
Kolejne zakłady przemysłowe uruchomiono w 1946 r - Dolnośląska Fabryka Kleju i Zakłady Papiernicze, 1947 r.- Fabryka Mebli, Kartoniarnia, Olejarnia, Przedsiębiorstwo Przetwórcze Szczeciny, Włosia i Sierści. Powstało również szereg prywatnych warsztatów rzemieślniczych świadczących usługi dla ludności.
|